Kiedy jesteś rzeczą za parę dolców
Rynek od czasów kiedy startowała Natalia Siwiec zmienił się bardzo. Kiedyś było to ukrywane, a ekskluzywne dziewczyny nabywało się drogą polecenia przez przyjaciela...
Koordynatorki tworzyły stajnie np. najsłynniejsza „stajnia szczecińska” lub „stajnia warszawska”
W szczecińskiej stajni prym wiodła Natalia Siwiec i jej ulubione nierozłączne przyjaciół Anna Gaj, Anna Tarnawska, Sylwia Szalezin..... wspólne wyjazdy, wspólny Dubaj
Tam można było wypożyczyć ciało, obecność, pojechać na drogi jacht.... a jeszcze członkinie takiej stajni dostały od czasu do czasu jakąś „chanelkę”, która od jakiegoś czasu nie jest znakiem rozpoznawczym luksusu, ale bycia członkiem „stajni”.
Owa „stajnia” podróżuje razem.... Dziewczyny wykładają się na plaży jako dobry towar... Muszą zasłużyć aby wieczorem mieć zapewnioną ekskluzywna kolację, dobry klub i odsłużyć to za co na prawdę inwestor zapłacił.
Dodaj komentarz